mooonik

Przez przełęcz , po moście szalonym idziesz, sama bez nadzieji, byłaś tam nie zapukał nikt,pogrzebana bez grzechu wśród szmat ostatnie wizje zapisane wśród ścian,

REF: Sama znów sama w snach, sama, sama, sama, sama tu, sama ostatni raz (...)

Zabrał Cię prze przełęcz, i zerwany most , Boże zabrałeś ją, nie pukał nikt, lecz to nie tak, ty po prostu lubisz to.

REF: To ty to Twoja wina, ty ty ty , czy wiesz że to ty i Twoja wina, to ty i Twoja wina  ty ty , ty czy wiesz że to ty i Twoja wina

Szukała Ciebie lecz z Tobą nie wygra nikt Jej wyraz twarzy zawsze będzie mi się śnił Ci co otarli się o grzech najbardziej skłonni są do kamieniowania grzesników

REF: To ona to twój grzech, To ona ona ona ona to twój grzech to ona to twój grzech to ona ona to twój grzech

Ten tekst ma u mnie mistrza, piosenka jest strasznie smutna, mój ^OSICK^ mówi, że słucham dołują cej muzyki, no może.. ale teraz (...) ostatnio mam jakieś dziwną chuśtawkę nastrojów, nie wiem czemu, ale cieszę się, że ON jest przy mnie,

PS. ^OSICK^ dziękuję, że jesteś przy mnie i że znosisz te moje chumory, jestem Ci wdzięczna, ;)) kocham Cię,

No i dzis mi sie nie kce koffani niss pisac, niee mam chumoru :((( jkos doek mnie zapa, i chyba nawet ^OSICK^ nie pomoże.. :((kazdy  chyba ma takie dni w swoim zyciu albo ja jestem jedyna osoba ktora tak ma.a z reszta ja jestem przyzwyczajona ze co najgorsze to ja ze wszystko robię, źle, że ja nic w życiu dobrze nie zrobiam :(( no co??takie mam życie ;(( nara. napisze moze cos jutro albo wypieprzę ten bloggg w pizduuu.

scalar set :  "ksywa" to   "monika

scalar set:   "rok"      to     "2002"

scalar set:   "miesiąc"  to  "listopad"

scalar set: 'tytul"  to   " Wiersz"****

scalar set:   "data"  to    " 26:list. 02"

scalar set:   "godzina"  to  " ******"

scalar set:  " temat"   to     "OSICK"

scalar set:  "tresć" to ****  

Uciekl przedemną promień życie mego....

Uciekła nadzieja w wielkim pośpiechu...
Nie biegłam, nie goniłam gdyż nie było czego...
Niewinna ma miłość od dziś żyje w grzechu...
Bez celu i wiary stoję dziś na skraju...
Ciemności nieistnienia, wolności mych marzeń...
A radości wyrytych w przeszłości maju...
I zaraz znów rzucisz kolejny swój kamień...
Naznaczyłeś na wieki, zniszczyłeś me dzieła...
Już nie jestem wstanie podnieść me ramię...
Gdy miłość straszliwie me życie pocięła...
I na duszy nieżywej zostało znamię...

Jestem szczęśliwa przez jedną osobę, - tylko to jest to szczęście, które się dla mnie, liczy, to jest TEN face :) to jest stawka, miłości wierności, i wszystkiego co ma jakiekolwiek znaczenie, dla niego jest ten szacunek który nic nie kosztuje ;)) tylko dla niego : jest każde moje wypowiedziane słowo, każdy gest, każdy zły czy dobry chumor, każdy uśmiech, każda łza - szczęścia czy nie szczęścia, ale nie wylana przez niego. Przez niego nigdy nie płakała. Daje mi więcej niż mogę wziąść zawsze mnie pociesza, - on, jego słowa , wszystko jest jak Boga dotyk ;))

...... i nagle coś się, kończy ( Krzysiek) ale coś trwa dalej. Nie trzeba czekać jutra by się o tym przekonać Twoje spojrzenia Twoje ruchy - tylko to wciąż widzę, głosna muzyka i te zapałki, ogień nadzieji, rzucony ze sceny, lecz kiedyś znów zabłyśnie ogień. Płomień nadzieji, jak światełko w tunelu.

to wszystko dla Niegooo ... tylko i wyłącznie,

OSICK

          <   O         O  >

                \-------/

To ja OSICK KOCHAM CIĘ MONIKO

ps, JA Ciebie teżżżżż tak bardzo.. ;)) Pełzolku ;)) kochany najdroższy najsłodszy i najukochańszy... ;))